Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 19 lutego 2012

Portier nosi garnitur od Gabbany

Wczoraj skończyłam czytać "Portier nosi garnitur od Gababny". Lekka. O nowojorskiej elicie,nocnym życiu. Jak ktoś nie lubi przeklinać to nie dla tej osoby,ponieważ do 3 [??] strona przekleństwa,ale fajnie użyte :D. Teraz wzięłam się za "Diabeł ubiera się u Prady". Jestem na 20 stronie i jest troooszeczkę inna niż film,ale jestem ciekawa końca. Wczoraj dodałam zdjęcie na którym jest [tak myślałam] 2 część "Portiera...."Niestety,jest to to samo. Na szczęście jedna książka pożyczona. Uff.... Dzisiaj [również] zaczęłam Vogue'a !!! Najnowszego,brytyjskiego!!
Zdjęcie troche ciemne,no bo cóż za oknami też :D. A teraz czas się brać za fizykę i chemię. Życzcie mi powodzenia !!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz